...
siedzę wśród łez i wciąż narzekam
siedzę na dnie morza i na gwiazdkę
czekam
patrzę w pustą ciemność na brudne ulice
patrzę w szybę przez szklaną granicę
topię się w myślach uśmiecham do marzeń.
autor
kolumbijskisen
Dodano: 2006-02-22 20:57:57
Ten wiersz przeczytano 496 razy
Oddanych głosów: 1
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.