B u s h i d o
To nie zapisana księga
kodeksu samuraja
przestrzegania
praw
i obowiązków.
odpowiedzialność
za
popełnione czyny.
poniesienie kary
za
przewinienia.
oczekiwanie na
nagrodę
za
zasługi.
To droga przez
życie
bez względu,
jaką jest
podąża
to przyjęcie
śmierci
kresu
wyznaczonej drogi
z pokorą
to całkowite
posłuszeństwo
bez
krnąbrności
uległy
to bezgraniczne
oddanie
bez
zawziętości
skromny.
Ludzkie wartości
życia
uczciwość i
prawdomówność
lojalność i
wierność
a może i ty…
stań się samurajem
i idź jak i on przez
życie
z księgą bushido
w dłoni i w
sercu…
to trudne zadanie wybór należy do ciebie...
Komentarze (13)
Myślę ,że każdy stara sie być samurajem w swoim życiu.
Czy mu sie uda? Może?
mialam nie komentowac tego wiersza, ale tak jakos
wzrok mi utkwil na kims o nicku "bongo"... wiem Karol,
ze nie zwrocisz uwagi na ten glupkowaty komentarz
zostawiony przez kogos, kto zapewne zupelnie nie wie
co mowi, ale mnie takie slowa burza krew w zylach...
jesli juz nie podoba sie komus wiersz, to niech
zostawi go w spokoju dla poszanowania autora
chociazby, a nie pisze tak idiotyczne komentarze..
slow brak...
Ciężki wiersz w odbiorze. Głęboka metafora której
bardzo trudno się doszukać każdy zinterpretuje to po
swojemu ale tylko autor wie co go skłoniło do
napisania takiej treści.
Jak zwykle gleboki i pouczajacy wiersz hmmmmm bardzo
madry nie ze wzgledu na kulture japonska...lecz na
Twoje przeslanie...gratuluje pomyslu...z usmiechem
Ola.
Pierwsza zwrotka - jak definicja z książki, reszta -
też prozą śmierdzi na kilometr... Jak początek
opowiadania o samuraju, zapowiadającego się zresztą
dość kiepsko...
..wartości tu opisywane,potrzebne i pożądane,niestety
życie innymi prawami się rządzi..nieprzewidywalne są
nasze emocje i uczucia w chwilach trudnych.Wiersz
dumnym wskazaniem na dobro i honor...dla mnie treść
trudna,jestem spontaniczna..tutaj każdy krok
przemyślany...:>
W każdej religii jest księga-przewodnik po prawym
życiu. I tak mało tych co ją stosują...
gdyby tak zasady te obowiązywały, jakże inaczej na
swiecie by się działo.
Przypomniał mi się świetny film J. Jarmusha pt. Gost
dog - Droga samuraja, w której główny bohater podąża
przez życie kierując się właśnie zasadami Bushido.
Dobrze poprowadzony wiersz z dyscypliną słowną. Podoba
mi się!
Każdy z nas ma swój wewnętrzny kodeks, choć niestety
nie zawsze go przestrzegamy....
Kodeks, którego przestrzeganie tworzy z nas
prawdziwych "samurajów życia"...bardzo ciekawy wiersz,
choć troszkę ciężko się czyta...
logiczne prawo bez lęku i protestu przyjęte, zasiane
ziarno w sercu w myśl i czyn zaklęte...Kodeks trudny
dla przeciętniaka, lub takiego, co myśl byle jaka nie
wzbije się nigdy w przestrzeń jak ptak wolne
bo wszystkie te wyższe i ludzkie uczucia na wyżyny
jaźni wznoszą gdy ich słuchasz niezależnie czy jesteś
lub chcesz być wojownikiem w życiu.o życie to walka i
dystans potrzebny w cechach ludzkich Takie moje
spojrzenie na wiersz i takie mieć może
przesłanie.Dobry wiersz