...:(...
Wiersz napisany podczas glupich myslowek...:(...
Jest 1.30 w nocy,a ja zasnąć nie
potrafię…
Ciekawe, dlaczego…
hmm…
Obok spi Kobieta Mojego Życia…
Patrzę na Nia i ten wiersz pisze…
Boje się,ze może już nie przydazyc się taki
dzień…
Jestem szczeliwa mogąc Ja mieć tylko dla
siebie…
Ale czy tak będzie na wieki…?
Kiedyś nadejdzie taki dzien,w którym ktoś
ukradnie mi Ja…
Co wtedy ze mną będzie…?
Usunę się w cichy kat…
By nie zawadzać im…
Będę wtedy cicha Myszka…
Niechciana i niekochana…
Ale zrobię to dla Niej…
Usunę się…
A pozostanie po mnie tylko mój
cień…
Wspomnienie…
Kocham Cie Żabciu Bardzo Mocno...:*
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.