Wiersz
Mieszkam w koszu
Gdzieś na dnie
Pan poeta
Wrzucił mnie
Nic nie wypił
A miał kaca
Szukał whisky
Na bosaka
Nagle stanął
Dziwnie spojrzał
Podszedł do mnie
No i porwał
Tak to w życiu
Często bywa
Przez alkohol
Ktoś obrywa
Komentarze (65)
Wierszyk ładny mądry chociaż przedstawiony z ironią -
czyta się wspaniale Gratuluję Tomaszu dziękuję za
przemiły komentarz
Miłego dnia pozdrawiam
Ileż głupot człek wyczynia,
kiedy mu zabraknie "klina"!
Pozdrawiam!
@Ola
Pozdrawiam wekendowo:)
@Ola
Pozdrawiam wekendowo:)
@_wena_
Ano byawa:)))
@Halina53
Mam nadzieje ze wlasnie powstaje:)
@Janina Kraj Raczyńska
Dziekuje bardzo, pozdrawiam.
@DoroteK
Rozbawiles mnie komentarzem :))
Fajny leciutki...pozdrawiam Tomku.
@dodzio
Zapewniam Cie ze umnie jest tak samo, ten wiersz to
pamiatka, wlasciwie tarcza ochronna przed hipokryzja,
zebym po prostu nie zapomnial:)
@M.N.
Pozdrawiam wekendowo:)
@bronislawa.piasecka
Dziekuje bardzo,:)
Zaskakujesz Tomku-:) Pozdrawiam
Myślałam że to nowy wiersz ale zmiana równie udana
Czyzby po whisky ;))
Czegoż to ona nie robi z głową ;)))
No i żem się utopiła... :) :)