***
I czemu rozdzierasz mnie na dwoje
Ty wszechmocna siło świadomości
Przecież jestem kim jestem,
Czemu każesz mi zmieniać bieg rzeki mych
myśli?
Staram się stąpać mocno po ziemi
Lecz złoty środek nie istnieje
Rozdarta, zdławiona ma osobowość
Już zatraca zdolność tworzenia
Wkradają się nowe obce myśli
Czy i one będą zapożyczone
Czy może przejmą kontrolę
Nad resztką mojej umysłowej ojczyzny
autor
pisiah
Dodano: 2007-01-17 00:40:23
Ten wiersz przeczytano 891 razy
Oddanych głosów: 3
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.