***
Jarkowi…
Widzisz?...
Słucham
Twojej prawdy
Twoich myśli
Widzisz?...
Gładzę Twoją głowę
Nie bój się…
Jestem nieprzerwanie
W Twojej czasoprzestrzeni
Wysłucham
Twoich łez
Aż usłyszę śmiech
Będę
Jak wzejdzie słońce
O chłodnym poranku
Widzisz?...
Trzymam Twoją dłoń
Płacz
Jak długo będzie trzeba-
-ja poczekam
Aż odejdzie przeszłość
I ten jej ślad w Tobie
Zanieistnieje
Dla nas…
Ufff... Wreszcie dostałam się z powrotem na stronkę, a ciężko było, nie ma co!!! Pozdrawiam wszystkich.
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.