Wiersz czterysta pięćdziesiąty...
Mogę życie za was odać
ale nie proście
abym je zmienił
mogę pójść do anioła
a wy chcecie
abym poszedł do diabła
mogę wam dać nadzieje
a wy dajcie mi zrozumienie.
A kiedy samotność
mnie dopadnie
to jeszcze miłości
o mnie powalcz
a kiedy śmierć
będzie się zbliżać
to ty życie
wstaw się w mej obronie.
autor
neplit123
Dodano: 2019-05-11 16:17:49
Ten wiersz przeczytano 395 razy
Oddanych głosów: 3
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (1)
No i znów fajnie :)