Wiersz z życia wzięty!
Siedzę w domu sama,za Tobą
stęskniona,chciałabym się rzucić w Twe
ramiona. Już nie długo,jeszcze trochę a
otworzę szczęścia wrota. Świat mój w kolory
przybrałeś,duszę nadzieją napoiłeś,teraz
proszę bądź przy mnie,połóż się koło mnie,
w sen miłości zapadniemy,razem na wieki
będziemy. Nie stanie nam nic na
drodze,pokonamy każdą przeszkodę. Co tam
ludzie,że gadają,to znak,że pamiętają.
Kocham Cię Skarbie szalenie,drugie życie mi
dałeś,za to jestem Ci wdzięczna i to
cenie.
Bądź Mój na wieki, Bądź Mój na
zawsze,Kochaj mnie szczerze i wspieraj w
potrzebie. Odwdzięczę się tym samym,a nawet
więcej,Jestem Twoja i Ty bądź Mój czym
prędzej. Miłość nasza niech będzie wielka i
jak ten świat szeroka,jak oceanu woda
głęboka. Smutki i żale w radość zamieńmy w
ciężkich chwilach się wspierajmy,a
przetrwamy wiele,proszę bądź nie tylko moim
przyjacielem. Może to sensu i nie ma,ale
warto spróbować i spełnić marzenia. Po to
są,by je spełniać,a nie po nocach
szlochać.
Dość już bólu,Dość przemocy,chcę miłości i
spokojnej nocy. Wierzę,że Ty możesz mi to
dać,wierzę,że szczerze kochasz,a więc
proszę niech tak pozostanie,Bądź Mój i przy
mnie Kochanie.
Komentarze (1)
Ładny wiersz przepełniony miłością.
Wiersz jednak zyskał by bardziej, gdybyś odpowiednio
podzieliła go na wersy.
Poza tym treść mi się podoba, daję plus :)