WIERSZEM PISANE... MAMIE
MAMIE
Pamiętam te oczy zielone ,jak moje,
spojrzenie kokietki z mądrością doktora,
każde "wolno" i "tego nie rusz"...
i uśmiech diablęcy z domieszką anioła.
Wspominając wracam do Twych
gderań,westchnień,
pieszcząc barwę i znaczenie słowa,
do zmarszczek wplecionych przez czas w
dobre ręce,
wciąż słysząc ..." ciszej,boli mnie
głowa".
Jak koleżanki przy niejednej kawie
witałyśmy poranki, radości i smutki,
razem było łatwiej ,śmieszniej i
ciekawiej...
Tesknota wciąż płacze,Twój żywot był za
krótki...
( zmarła w 1999 roku )
Komentarze (7)
"Każde wolno i tego nie rusz" - to prawda - jakbym
siebie widziała.
Wiersz cudeńko wielką miłością do mamy pisany, pełen
ciepłych wspomnień a pióro i forma - jestem
zauroczona. To prawda.
Przepiękny hołd złożony mamie, one zawsze żyją zbyt
krótko...wspaniale zrymowany
Najcieplejsze są wspomnienia o matce, " o matce oieśn
to pieśń bez słów..." ładne wspomnienia, gratuluję.
Piękne wspomnienia i tęsknota. Wiersz na +
Piękne wspomnienie Mamy...takie wiersze zawsze
zasługują na uwagę.
Matka, to wyjątkowa osoba... często dzieci się
buntują, nie lubią Jej gderania, ale z czasem
doceniają Jej starania i bardziej rozumieją, że to
wszystko dla ich dobra... Bardzo ładny wiesz
poświęcony mamie... Gratuluję
piękne wspomnienia o mamie masz wiem co to znaczy
stracić mamę ładny wiersz pisany od serca