Wierszyk do jednego przeczytania
Dziś cyber-poeci
niezdecydowani
usuwają wiersze
straszą pożegnaniem
odchodzą przychodzą
zmieniają imiona
pewna starsza pani
ma męskiego klona
autor
chacharek
Dodano: 2017-10-22 10:08:17
Ten wiersz przeczytano 1187 razy
Oddanych głosów: 42
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (45)
strachy na lachy ;)
samo życie Arku, nie przejmuj się :)
Widać potrzebują impulsu i zmiany kursu...
Pa, Geniuszu:-)
Pewnie bywa i tak, fajny tytuł :)
po prostu marudzą, bo im trzeba Chwały,
grafomani, wierszokleci ciągle chcą pochwały...
Pozdrawiam chacharku :)
Oj przymało na ten temat,
bo dylemat mocium panie, że tych klonów tu z połowa.
I nie sprawdzi żadna wdowa, kto pod kogo się podszywa,
a kto zawsze tylko kiwa.
Samo to, że nick jest maską,
cel efektu już jest fiaskiem.
ja nie mam klona
Ciekawe która?
Pozdrawiam:)
No i rozszyfrowałeś co niektórych Bejowiczów w
niewinnym wierszyku. + i Miłego dnia.
Co za czasy cholera tak dobijać dżendera...
Ja nie jestem sklonowana...chociaż smutkiem mogłabym
obdzielić niejedną głowę;) pozdrawiam :)
Ciekawe spostrzeżenie,ale na to wpływu nie mamy
,dlaczego to robią i po co tego się nie dowiemy może
lubią dziecinne zabawy kto to wie .
co to za Pani? ciekawam... Jeszcze nie odeszłam ale
wszystko przede mną
rozbawiłeś Chacharek :))
choć pewnie tak się zdarza często że ludzie odchodzą i
wracają -jestem tu nowa więc nie bardzo mogę się
wypowiadać w tym temacie -
pozdrawiam
... jestem dobrym obserwatorem... pozdrawiam :)
Częsty przypadek... Pozdrawiam Arku ;)