wierzę w dobro...
Wierzę w dobro człowieka,
jak wierzę w przyjście wiosny
stąd myśli mych pośpiechem
chwytam promień radosny.
Cicho głaszczę obłoki
przędę nitki ze słońca
oddycham stokrotkami,
by przetrwać do dnia końca...
Nocą tęczę rozciągam
od brzegu do brzegu snu,
gdy świt otworzy oczy
z ulgą napiszę znów tu...
...że wierzę w dobro człowieka...
Komentarze (13)
Trudno to zrozumieć. Człowiek potrafi być nie tylko
dobry, ale wręcz wspaniały. Z narażeniem własnego
życia ratuje drugiego z opresji... A 5 minut później
jest podły i potrafi np. tego uratowanego przez siebie
człowieka pomawiać o najgorsze...
Marylko - Twój wiersz ,to prawdziwa mądrość wpleciona
w oryginalnie dobrane słowa.Prawdziwa dawka optymizmu
- każdemu tak bardzo potrzebna.
Tak, ja też wierzę w dobro drugiego człowieka, bo
inaczej nie miałaby tutaj nasza dola sensu. Chociaż
nie raz się zawiodło na drugiej osobie, to warto
jest... mimo wszystko wciąż wierzyć. Bardzo obrazowo
Twój wiersz pokazał tę nadzieję w dobro, delikatnie,
jakby sennie. Ale zawsze to jest jakaś wiara.
bardzo dobry zmysłowy tekst
oscylujący wokół tematyki w której gustuję.
Zazdroszczę takiego pogodnego podejścia do życia. Do
tego klimatu nie pasuje mi tylko 4 wers drugiej
zwrotki.
Szkoda, że ja już nie wierzę w dobro człowieka..tyle
razy się zawiodłam-podawali rękę a podstawiali nogę:(
Tak może pisać tylko ktoś kto kocha ludzi i w swojej
szczerości daje im to co ma w sobie najpiękniejsze.
(Wiersze)
Wierzę w dobro człowieka... jakby nie
patrzeć... ja też wierzę, czyli już jest
nas dwóch... Wierzę w dobroć... choć razy bolą
też... ja ciągle wierzę.... piękny o wierze w
człowieka jest Twój wiersz...
wiara dodaje nam sił...i umacnia dobroć...
niech sie stanie tak jak piszesz...
Piękne słowa... i warto wierzyć bo ono w nas tkwi))
....wiara jest cechą prawego człowieka ambitnie to
opisałaś ....
bez wiary w dobro byłoby trudno żyć.
Rozciągać tęczę nocą to coś pięknego.A w dobro
czlowieka trzeba wierzyć.Wiersz uroczy, lecz pewnie
moj komentarz nie przejdzie bejowej cenzury.