Wiesz
Ja ciebie wcale już nie kocham,
nie myślę nawet już o tobie
i nie zabija mnie tęsknota,
nie słychać drżenia w każdym słowie.
Ja ciebie nawet już nie lubię,
nie marzę snów pachnących tobą,
tej zaufania głupiej próbie
nie poddam się, nie ma dla kogo.
Ja ciebie wcale już nie pragnę,
nie płonę myśląc o twym ciele,
już nie przyciągasz mnie jak magnes,
nie łaknie ciebie oczu zieleń.
Ja ciebie pewnie wnet zapomnę,
nie splamię mojej dumy skargą,
bo tak naprawdę kotku, przy mnie
nie było ciebie nigdy,...albo..?
Komentarze (5)
Przeczytałam jeden Twój wiersz i wciągnęło mnie
świetnie piszesz muszę przeczytać pozostałe tu
zamieszczone.
Bardzo fajny wiersz, fajne czasem oszukawanie samego
siebie ;) albo..?
Myślę, że jest właśnie odwrotnie do tego jak piszesz.
No cóż miłość taka jest, że wywołuje w nas emocje i
burze w sercu. Ciekawy wiersz. Pozdrawiam:)
hmm... ciekawy wiersz, dla mnie brzmi jakby peel
starał się odczarować tęsknotę, wmówić sobie, że wcale
nie...
Swietny wiersz...naprawde swietny...