wiesz jak jest
wszystkim przyjaciołom
wiesz jak to było z nami
dzień leciał za dniem
my wciąż ci sami
potem los przyniósł
coś każdemu nowego
rodzina i dom
wszystko szybciej ruszyło
jak teraz to jest
że gnamy po kres
jakie dni nie znajdują drogi
jakiś kilometr ogromny
nie do przejścia droga
kolego czasie może teraz
pozwolisz nam tu być
nie raz nie dwa
mamy ochotę tu być
pozostanie w sercu
w myślach
w tym miejscu
gdzie pierwszy raz coś jest
jak to jest teraz
że gnamy po kres
wszystko ruszyło
a my ciągle ci sami
czekamy na czas i miejsce
gdzie nie dotrze ten wir
gdzie nie będziemy już gnać
gdzie czas pozwoli nam stać
i być już tylko sobą
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.