Więź
z cyklu: Westchnienie)
patrząc na mgłę nad łąką cichą
na zieleń drzew traw kołysanie
oraz na czerwień kilku maków
wbijamy to na zawsze w pamięć
i coś nam mówi że ten pejzaż
życie nam całe przypomina
maki to kilka kropel szczęścia
a mgła to codzienności klimat
bo tak naprawdę nikt z nas nie wie
co niosą chwile dar czy klęskę
czy w czułą nutę dzień utrafi
czy bezpowrotnie po nas sięgnie
a garście naszych skromnych życzeń
może się zmieszczą pod skrzydłami
ptaków co wolność czując lecą
gdzieś tam daleko z obłokami.
Maryla
Komentarze (125)
Arturo - dziękuję - bardzo słuszne są Twoje refleksje.
Miłego dnia życzę :)
bielka- Dziękuję.
Nikt z nas nie zna, co los dla nas
przygotował na dziś, jutro,
czy o szczęściu nam oznajmi,
czy też przyjdzie chwilą smutną.
Pozdrawiam serdecznie :)
Ukazałaś urodziwoś życ mgła sarości codziennego życia
w kontrascie przebijających się maków . Jedni
podbiegną w ich stronę inni czekają aż mgła sama
opadnie by uzyskać ostrość czerwieni ;)
Pozdrowionka
Wiersz zachwyca pejzażem przyrody.
Nie wiemy , co przyniesie jutro.
Pozdrawiam:)
Dziękuję, Aniu :)
Co myślisz Marylo o tytule "Więź"?
Dziękuję valanthil
I tu problem, nic mi nie przychodziło na myśl, jeżeli
chodzi o tytuł.
Pozdrawiam ciepło :)
Wyborny. Aż się prosi o utytułowanie.
echinacea, waldi1, karenko i Wam bardzo dziękuję za
obecność pod wierszem i wyrazy uznania.
Niech dzień Wasz będzie jak najprzyjemniejszy :)
Dziękuję Ci serdecznie Wiktorze, za obszerny
komentarz. Przyroda ma dla mnie duże znaczenie, więc
tyle jest jej w moich wierszach. Tak, bardzo też ważne
dla mnie to, co odczuwam, gdy widzę ten czy inny
pejzaż, a ponieważ trudno oderwać od tego życie, więc
gdzieś tam - nurtem podziemnym, płynie sobie w
wierszu.
Cieszę się, że czytasz i komentujesz. Miłego dnia Ci
życzę, pozdrawiając ciepło :)
Wiersz pachnący poetyzmem i nastrój wyjątkowy,aż chce
się pozostać dłużej przy Twoim wierszu Marylko i
nasycić pięknem zmysły...miłego dnia*
Bardzo pięknie ...
Cudownie. Pozdrawiam serdecznie, życzę miłego dnia:)
Marylko! - nareszcie całkiem spokojnie, bez określania
wyamgań (oczekiwań) czytelnka, bez niecierpliwości, ze
jako poetka - spełniasz czy nie spełniasz te
oczekiwania. - Czytam - i poznaję ciebie jako poetke i
twoje malowanie swiata, przez realizacje - twój jego
odbiór i wspólistnienie.
Twoja poezja jest wymagajaca: nie stosujesz
interpunkcji. Jest to wyrazem pewnej dojrzalości, z
której nie wynika, ze czytelnikowi dajesz dowolnośc do
poszukiwań. Z zapisu - jednoznacznie wynika, ze masz-
jeden - własny i określony odczyt - idący dalej, niz
ilośc -makow w wierszu. to odczyt w odniesieniu do
odczuwania. - Odczuwanie - to naczelna wartośc i sila
twoich wierszy. Nie wspominając o moralnych postawach
- dajesz podstawę twojej wrazliwości, ktora przez
istnienie w okreslnym spoleczeństwie musi owocować
okresloną moralnoscią. Zakotwiczenie w kulturze
miejsca i czasu i jego historii - widać z wiersza i
wątpliwości nie moze być.wielkąsilą jest tradycja
moralna i estetyczna,która przedstawiasz- i siłą
rzeczy - pielęgnujesz nie tylko dla siebie.
To - co pisze - może to wymadrzanie - bo dla wielu
oczywiste, jednak dla mnie - wciąz nowe: nie tylko
jako twoje, ale coraz bardziej poznawane dla mnie.
I Marylko - za to Ci właśnie dziekuję.- To byc może
kolejny moj krok zrzucania z siebie stalinowskiej
rzeczywistosci, wypełnienia statystycznego numeru np.
numeru PESEL lub tatuazu z numrem jednostkowym -
wypelniania własnościami czlowieczymi.
Pozdrawiam Cię ciepło:)
Uściski Aniu (krzemanko), jesteś WIELKA.