Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

Wilki i przebiśniegi IV

Ten pies się nie domyka, cały biały, w śniegu,
i te trzykrotki plamek, jak zwietrzała ospa,
odpadną, gdy ukradniesz wilgoć, poszarzeją,
skurczą się i pies zniknie. Cisza jest bezbronna,

bo ten krzyk, rozpostarty na moich ramionach,
tak faluje (przebiegam po zatartych śladach
wstecz głowy, gdzie zbyt łatwo w głosy się zaplątać).
Kto pan jest? W jakim celu? Tu się łatwo wpada,

trudniej wyjść tak do końca, do samego siebie.
Oni widzą i słyszą, wszystko, bez różnicy,
przez telefon i radio, nawet kaloryfer.
W satynowych kagańcach przyjdą po mnie wilki.

Pisk opon przed blokiem,
wycie, będzie jazda.

autor

komnen

Dodano: 2008-11-15 09:27:04
Ten wiersz przeczytano 587 razy
Oddanych głosów: 31
Rodzaj Rymowany Klimat Dramatyczny Tematyka Życie
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (16)

voytek.72 voytek.72

hmmm.. nie wiem czy dobbrze zrozumiałem wymowe tego
wiersza, ale to co ja nim widzę .. podoba mi się...

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »