Wino w słowach i w śląskich...
Wiersz na okoliczność święta działkowców gdzie wystawa plonów i dorodnych owoców
Czas czmycha między palcami
rozprzestrzenia się w gronach i w powietrzu
lata
a wino w słowach i w dziewczynach
radość winobrania w słońcu się zaczyna
Prowadź do winnic do zimnych dzbanów
w których mieszka pieśń i śmiech
perlisty
przebłyskuje słonce które pajęczyną
cieni
grona oplata, kroplami opada płyn kwiecisty
Martwy cień wyznacza gorące południe
strojny w zieleń wóz sposobny do drogi
dziewczyny z stołów zgarniają resztki
lata
ich okruchy rozniosą ptaki nad dachami
miasta
Autor:slonzok
Bolesław Zaja
Poetazeslaska.SimpleSite.com
Komentarze (10)
przyjemnie
Bardzo na tak serdecznosci
winobranie plonów zebranie i kobiet podziwianie.. za
dużo anie - czytało się wybornie, smakowało ;-)=
Pamiętam jak byłam dzieckiem to razem z babcią
szykowałyśmy kosz plonów z naszego ogródka na dzień
działkowca były dyplomy,nagrody tańce i śpiew
Miłego popołudnia
ładny wiersz:)
Piękny obraz z wielkim bogactwem barw, kształtów i
zapachów. Serdeczności.
Pogoda sprzyja, wiec miłego imprezowania na działkach
Pięknie
Ładnie Bolesławie
Pozdrawiam:-)
dorodny wiersz