Wiosenna miłość
Chyba nieszczęśliwa...
Leśnym duktem,
podniecony wiosną,
szedł obok niej
w bok patrząc nieśmiało.
Dopiero na polanie
pod złamaną sosną,
delikatnie, z uczuciem
otarł o jej ciało.
I widząc w jej oczach
mgłę i okruch słońca,
prężnych mięśni siłą
przygarnął do siebie
a ona jak gałązka osiki
namiętnością drżąca
całą sobą poczuła,
że jest prawie w niebie.
Delikatną pieszczotą
zachęcić go chciała,
muśnięciem subtelnym
jak wiatru skinieniem
gdy w bezruchu trwali
pragnąc swego ciała,
wszechświat zatrzymując
rozkoszy pragnieniem.
Potem zamglonym okiem
patrząc w przeznaczenie
kochał ja długo, namiętnie,
przepełniony żądzą.
A gdy cielesnej miłości
przyszło już spełnienie
odszedł. Wiedząc, że inne
w jego rewir zbłądzą.
A ona ?
Smutna, że jej inna
kochanka zabiera
a żadne tego żalu
nie wyrażą słowa,
dzielna i dumna
jak każda wadera,
sama swe wilczę
na wilka wychowa...
Komentarze (18)
Miłość? Arturze:))toż Ty nie przepadasz za miłosnymi
wierszami:))
A tak świetnie Ci wyszedł:)wierszyk:)
Choć wiosenna też bywa nieszczęśliwa...zrobił swoje i
znikł...Pozdrawiam Arturze
Dopisek -"Chyba nieszczęśliwa..." nie oddaje maszą
miarą tego co czuje samica - msz. jest szczęśliwa
Pozdrawiam
czasem z ludźmi jest podobnie
Wiosna przewraca do góry nogami mózg nie mówiąc już o
sercu:)milusiego dnia życzę i pozdrawiam.
Kapitalny wiersz:)
mój koment też nie...
Bardzo sympatycznie z Miłością napisane.
piękny wiersz... więc dbajmy o miłość każdego dnia ...
Nie chyba, a na pewno. Po takich odcinkach całość
filmu zasłużyła na ocenę = smutny.
Drapieżnie.
Pozdrawiam :)
Bardzo czule i obrazowo o wiosennej miłości . Lecz i
smutkiem powiało .
Pozdrawiam serdecznie.
Dzięki Iris& za połechtanie mego ego.:)
W zamyśle nie był to wiersz o przyrodzie...
Wiersz boski choć powiało smutkiem...
Miłego wieczoru:)