Wiosenna wenność
Metaforo, przybywaj! Wiosna co się
zowie.
Na skrzydłach latolistków lub drobnych
biedronek
przyniesie ciebie do mnie ciepły wiatru
powiew.
Niby znicz olimpijski w umyśle
zapłoniesz.
Pączki zgrabnych porównań jak zaczątki
liści,
okraszą pędy myśli, pnące się ku górze.
Synapsy przyozdobią epitety zmyślne
niby bielutkie kwiaty. Jutro już wyruszę
na wędrówkę wśród wersów. Poezja w
naturze!
Radosny świergot ptaków będzie mi
natchnieniem,
bajecznym wschodem słońca czułą duszę
wzruszę.
Wiosenny czas uwiecznię i w wiersz go
przemienię.
Komentarze (186)
Wiosna sprzyja 'wenie, więc przybyła w całej swojej
okazałości i wcale się nie marnuje, kwitnie w
pączkach, w żółci i bieli. Pozdrawiam Cię serdecznie
Sławomirze.
;)
Piękny wiersz w treści i formie.
Cieszę się, że wiosna poruszyła Twoją wenę :)
Mojej weny nawet wiosna nie rusza :(
Trochę mi zgrzyta "czułą duszę wzruszę", może
"bajecznym wschodem słońca rozczulę swą duszę" czy
jakoś tak ;)
Miłego dnia życzę, śląc promyki słońca ☀️
Poezja (Poezja w naturze!) przez duże "P" :)
"czułą duszę wzruszę" owszem, lubię rymy, ale takich
(chyba) niezamierzonych bym unikał. Fajnie, że z Weną
da się trochę negocjować. Pozdrawiam.
Piękny wiersz o wierszowaniu :)
Sama przyjemność :)
Wyraźnie natchniony wiosną stworzyłeś Sławomirze
piękny wiersz:)
Wena zainspirowana naturą zapłonęła niczym znicz
olimpijski dając nam możliwość rozkoszowania się
wyjątkową Poezją:)
Pozdrawiam wiosennie :)
kochane spacery wracają, wolność otwiera co-prawda
ciut szparkę drzwi - można do parku do lasu iść na
powietrze - hurra
Jak napisałeś Sławomirze tak zrobiłeś,bo wiosenny czas
w wierszu uwieczniłeś. Przepiękny...przy okazji,że
wreszcie jesteś chciałabym sercem podziękować za każdy
Twój komentarz, wszystkie dobre i miłe słowa
skierowane do mnie.Niech wszystko dobro wraca do
Ciebie i Twoich bliskich ze zdwojoną siłą,pozdrawiam
uśmiechem ze Śląska :)
Errata: ... wszystkie ☀️
Czytam:
„...Na skrzydłach lato-listków lub drobnych biedronek
przyniesie cię do mnie ciepły wiatru powiew...”
Ponadto jeszcze jedna uwaga; Wiosenna/Wiosna/Wiisenny
— dużo tych powtórzeń Sławku i jeszcze to:
lato-listków/zaczątki liści = pączki (są zaczątkami
liści). Jednym słowem Ma robić wrażenie zwiewności,
lekkości — dla mnie zbyt podciągnięty pod eszystkie
epitety, jakie kojarzymy z tą porą roku i dlatego mało
autentyczny... czekam na następny utwór i pozdrawiam
☀️...
zasadniczo, podoba mi się ten wiersz o przyrodzie :)
Takich wierszy mi brakuje najbardziej... Pięknie to
napisałeś Sławku. Pozdrawiam serdecznie:)
Witaj,
a pora ku temu sposobna...
Powodzenia.
Uśmiech, pozdrowienia /+/.
Sławku chyba wszystkim nam takiego natchnienia
potrzeba :) dziękuję i pozdrawiam :)
Świetny! :) Pozdrawiam.