Wiosenne świty
Po chłodnej nocy wiosenne słonko
resztki szarości różem maluje
radością otula serce i duszę
cudem stworzenia oczy czaruje
Rozdając wokół świeżość poranka
muśnięciem wiatru budzi o świcie
z rosy utkane perły korali
na nić pajęczą nawleka skrycie
Marząc utrwalam ten cud natury
sącząc powoli krople istnienia
a on wciąż gra mi melodię świtów
by je nasycić chwilą spełnienia
autor
renia
Dodano: 2015-06-10 09:00:09
Ten wiersz przeczytano 642 razy
Oddanych głosów: 9
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (6)
Ładnie.
Ładnie:)pozdrawiam
ciekawy, ładny wiersz,,pozdrawiam
piękne słowa. pozdrawiam
Podoba mi się :)
b. ładnie o świcie, powiało świeżością
:)
ps
6. wers-'muśnięciem'?