Wiosenne szczęście
Zapasy szczęścia uszczupliła zima,
strasząc, niekiedy zwątpieniem karmiła,
nie było łatwo kroku jej dotrzymać,
o własnych siłach.
Wiek robi swoje, choć cieszy, że jeszcze
zdrowia na tyle, by potrzebom sprostać,
ale zwiastuje cieplejsze powietrze,
że idzie wiosna.
Kiedyś to było... A czy teraz nie jest?
Im lat mam więcej, tym pilniej jej
czekam,
przyroda budząc się wlewa nadzieję,
w serce człowieka.
To miłość której próżno szukać w
strofach,
ulotna słowom, duszę karmi pięknem,
że wciąż to życie jestem w stanie
kochać,
jest moim szczęściem.
Komentarze (69)
życie to największy skarb
który mamy
pozdrawiam:)
Ładnie
Ja też, im lat mam więcej, tum bardziej na nią czekam
Pozdrawiam:-)
Radość życia to dar.
Nie wszyscy się potrafią nim cieszyć.
Pozdrawiam:)
akurat oczekiwanie na wiosnę nie jest zależne od
wieku. :)
Twój wiersz fajnie współgra z dzisiejszym wierszem
Chacharka.
Pozdrawiam :)
Bo życie to największy skarb jaki posiadamy i
powinniśmy go umieć docenić.Pięknie i z sensem jak
zwykle u Ciebie Karatku.
tak, im blizej konca, tym bardziej kochamy... zycie;)
przed /ktorej/ przecinek mozna,
pozdrawiam:)
Spełnienie każdego na dobre odmieni
Byle było tak do końca.