Wiosenny deszczyk
Z rana niebo zasnute woalem chmur, mnie się wcale nie podoba taki strój, bo pogoda po prostu do "kitu" odsłoń proszę , kawałek błękitu!!!
Z rana niebo zasnute woalem chmur,
mnie się wcale nie podoba taki strój,
bo pogoda po prostu do "kitu"
odsłoń proszę , kawałek błękitu!!!
Wiosenny deszczyk
Pada deszcz,
krople srebrnych deszczu łez
gładko płyną po szybie,
stoisz w oknie,
oglądasz mokry świat,
wiesz,
że deszcz szybko minie.
Wonna wiosna,
czymże by była ona,
bezbarwna, zamglona...
pozbawiona ciepła i wody?
rozmazanym bohomazem
bez urody,
bez wyrazu,
a dusza potrzebuje
malowanych tęczy pędzlem
tajemniczych obrazów.
Nawet teraz,
gdy pada deszcz,
nastrój w duszy radosny jest ,
nie jest smutno,
wszak wiosna tu gości,
a natura potrzebuje wilgoci,
bez niej ,
czymże nas zauroczy?
A po deszczu zieleń
drzew pięknie lśni,
trawy źdźbła
dumnie kroczą po trawnikach,
piękny kwiat
ubarwi nam dni,
a smutek,
nie wiedzieć gdzie,
zniknął.
A piękne kwiaty wodą kapiące?
osuszy je,
wschodzące zawsze po deszczu słońce.
Tamara Rzuchowska
09`05`2009 r.
wysłuchało niebo próśb i słoneczko świeci już... Pozdrawiam, dobrego dnia, Tamara.
Komentarze (2)
właśnie wczoraj było ładnie, a dziś zamglone niebo, po
deszczu będzie ładnie, fajny wiersz, pozdrawiam
serdecznie :)
wiersz bardzo dobry w swoim przekazie... pozdrawiam
cieplutko :)