wiosna
chciałbym
aby na świecie wiecznie panowała wiosna
ale jeszcze bardziej marzę
o wiecznej wiośnie w mojej głowie
byłaby ona zdefiniowaną definicją piękna
albo nawet szczęścia
codziennie marzę aby się starać
nie zgubić pionu własnego istnienia
po to
aby nie powtarzać przegranych słów
dantejskiego motta
kłującego wzrok
wyrytego na skałach piekła
warto więc nosić (w sercu i na szyi)
srebrną iskierkę Ciebie
i Tej którą uczyniłeś i naszą Matką
warto ją czcić
i czule całować
i wierzyć
że warto wierzyć
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.