Wiosna?
Dopiero luty siedemnasty a klucz z
Południa
taki głośny – wracamy do się, tu gdzie
studnia
z najlepszą wodą i z przyszłością...
Tu oczekują na nas ludzie – ornitolodzy
prawie wszyscy, nasz lot wciąż zachwyt u
nich budzi,
gdzież będzie lepiej, gdzie? Aliści...
Marzanny topić nie będziemy - nie pokazała
się tej zimy prawdziwa krewna po kądzieli,
jak dawniej - biała mroźna śnieżna.
Klekotem dziś zawiadamiamy - jesteśmy w
kraju,
gdzie nasz kamyk.
autor
mariat
Dodano: 2018-02-17 16:45:52
Ten wiersz przeczytano 3036 razy
Oddanych głosów: 68
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (69)
Swoim wierszem przekazujesz nam powiew wiosny, która
przy czytaniu budzi się w wyobrażani czytelnika.
Kto wie, może takie widoki pozostaną kiedyś tylko
wspomnieniem.
Pozdrawiam:)
Marek
pięknie i radośnie
pozdrawiam serdecznie
Podoba się , Marysiu.
Jest tak płynnie, a treść wprowadza w przyjemny
nastrój.
Pozdrawiam serdecznie :)
U Maryni już klucze, a u mnie na Wschodzie sanie znowu
będą jeździć po lodzie. Takie są prognozy, idą, idą
mrozy:-)
Bardzo energetyczny i faktycznie radosny wiersz,.
Serdeczności:-)
Niech tylko zejdą śniegi, minie okres zapowiadanych
mrozów i już z radością powitamy wiosnę i jej
skrzydlatych braci :)
Pozdrawiam serdecznie Mario, dziękuję za poparcie
mojego zdania pod wierszem :)
Ano wiosna.
Pozdrawiam weekendowo :)
radosny wiosenny piękny wiersz
pozdrawiam:)
O jak pięknie! :)
Pozdrawiam ciepło :*)
Bardzo podoba mi się ten radosny wiersz.
Dobrego wieczoru życzę.
Pozdrawiam serdecznie Mariat-ku:))