wiosna
przyłóż rękę do brzucha
jest twardy i napięty
od krwioobiegu przyszłości
od długich oczekiwań
bije
w nim serce
z niego
życie na świat wypływa
rodzi się
nowe dziecię
rozwija się
pąk miłości
wiatr eter szczęścia
dla wszystkich wysyła
każdy nowy człowieczek
dla matki jest jak wiosna
więc myślę i filozofuję
że ta pora roku
z kobiecego łona rodzi się
nam już od wieków
autor
nadzieja-speranza
Dodano: 2010-08-26 16:56:44
Ten wiersz przeczytano 563 razy
Oddanych głosów: 1
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.