A wiosna pachnie fiołkami znów...
Waleczna i odważna była
Do kropli krwi ostatniej trwała…
Lecz zabił ją milczenia miecz
-Tego pokonać nie umiała
Cisza zwaliła ją na bruk
Cień wygrał
Ona padła
Nikt nie wylewa nad nią łez
Nie płacze Parka żadna
Nić jej żywota nożyc błysk
Przeciął
I nic nie zmienia
Że wiosna pachnie fiołkami znów !
JAKBY NIE MIAŁA SUMIENIA
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.