Wirtualne życie
Zaczynamy żyć w bezdusznej
rzeczywistości bez okazywania
uczuć, emocji.
Wokół moc pozerstwa, brak
autentyczności.
Ludzie unikają kontaktu
osobistego.
Życie przenoszą do Internetu.
Przyjaciół zastępują media.
Zatracają więzi uczuciowe.
Żyją jak automaty w nierealnym,
wirtualnym świecie.
Przecież każdy potrzebuje ciepła,
codziennej życzliwości, bliskości.
Gdy od kochanej osoby miłe słowa
usłyszy, to ulży sercu i duszy.
Przytuli się, uśmiech zobaczy
radosny.
Przecież tylko jedno mamy życie.
Cieszmy się w realu natury pięknem,
a mediami z umiarem.
Los obdarzy nas pogodą ducha,
odmrozi nasze serca.
Obok zobaczymy człowieka,
który na kontakt, pomoc
i uśmiech czeka.
Komentarze (11)
Tak to juz jest na tym świecie
Jakże trafnie powiedziane. Świat się rozwija, ale czy
w dobrym kierunku. Mocno wątpię.
To prawda rozglądajmy się dookoła
Trafne spostrzeżenia, ludzie coraz więcej posługują
się mediami a siedząc obok siebie słowa nie potrafią
zamienić. Piękny wiersz. Pozdrawiam
Wirtualne spotkania można przenieść
do realu. Czasami zdarza się to w Rodzinie Bejowej i
to jest piękne.
Ostatnie odbyło się w Swarzędzu we wrześniu tego roku.
Było to niezapomniane spotkanie z nadzieją na
następne. Pozdrawiam świątecxnie
Miłego świętowania, Krystek :)
Internet pozwala utrzymać kontakt z wieloma ludźmi, z
którymi byśmy się nie kontaktowali w realu z braku
czasu, czy odległości. Najbliższym przykładem jest
nasze forum. Ilu ciekawych ludzi tu poznaliśmy.
Pozdrawiam.
Nie jest tak źle, a internet z rozsądkiem jest super,
lubimy się w nim sprzeczamy. Życie.
Gdyby nie on nie poznałbym Ciebie, innych...
Miłego świętowania.
Pozdrawiam serdecznie
Dobra refleksja... Chociaż ja mam to szczęście, że w
internecie spotykam raczej miłych, uczuciowych ludzi.
Moja praca polega na pomaganiu innym, a tutaj często
podładowuję kondycję psychiczną. Pewnie jestem
szczęściarą, albo wchodzę tam gdzie powinnam, i na
tyle na ile trzeba:)
Miłego, świątecznego wtorku życzę:)
Tak, i tak to się dzieje.
A internet to znaczy- i dobro i jednocześnie zło.
Wszystko to prawda, co zawiera treść wiersza, ale ...
czasy się zmieniają i aktualnie mamy do czynienia z
dwoma światami: realnym i wirtualnym i niestety, ten
drugi będzie się szybciej rozwijał i zabierał czas
pierwszemu. Zresztą, poezja to też swego rodzaju
ucieczka w świat wirtualny, czyż nie?
(+)