witraż późnoletni
wśród nadjeziornych bezszelestów
milknie trawa
z dnia na dzień niczyja
to chyba jeszcze lato
zapamiętane
kolorem i wonią tataraku
wybuchają wziemiowstąpieniem
nasiona barw
nasycone łąkami
szaropióry odlot zagęszcza krajobraz
ścieżki powrotów
zarastają letnim rozstajem
wypalone słońce blednie mażąc
martwą naturę
rozdygotanym pędzlem
ołowiane chmury studzą niebo
coraz bliżej przesilenia
lato - gubi złote ramy
autor
amnezja
Dodano: 2013-08-11 09:51:57
Ten wiersz przeczytano 2319 razy
Oddanych głosów: 42
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (50)
ciekawy wiersz jak zawsze serdecznie pozdrawiam :)
ja nie widzę tego wiersza w konkursie, Amnezjo, bywam
taka i jeżeli ktoś zapyta się czy dobrze wygląda w tym
i w tym, otrzymuje ode mnie szczerą odpowiedź, nie
musi ze mną się zgadzać i Ty również,
trawa niczyja, ta trawa zawsze jest czyjaś, jak nie
lata, to jesieni, jak nie jesieni to zimy, a później
wiosny, ona cały czas jest w rękach, lepiej lub gorzej
pielęgnowana
o tataraku już było
/wybuchają wziemięwstąpieniem/
jeżeli wybuchają to nie mogą wstępować, a nowe słowo,
nic, a nic mi się nie podoba
wers z rozstajem?, taki nowomodny?, kojarzy mi się
bardziej z rozejściem niż z odejściem,
rudowłosa piękność itd..., lato nie kojarzy się z
jednym kolorem a z wszystkimi barwami,
czułość zakochanych nie stygnie nawet latem, odchodzi
gorąca miłość tzw. letnia miłość odchodzi razem z
latem, ale tyle zapewnień, a tu masz ci los, koniec
wakacji i koniec miłości
łoj. sorki Amnezjo,
wiersz i tak jest Twój,
Miłego Amnezjo
i mimo wszystko życzę wygranej
powodzenia
Dziękuję za Wasze czytanie i opinie, uściski dla
wszystkich zostawiam.
:)
Magdo, Może rzeczywiście zakończyć optymistycznie, do
podumania, dziękuję i pozdrawiam.
:)
Zor, Krzemanko - trafiłyście w newralgiczny punkt,
potwierdzając moje wątpliwości. Oczywiści - woń,
dziękuję.
Pozdrawiam ciepło.
Wielość tematyczna jest zamyśleniem
nad jego treścią
p o z d r a w i a m
Wielość tematyczna jest zamyśleniem
nad jego treścią
p o z d r a w i a m
Wielość tematyczna jest zamyśleniem
nad jego treścią
p o z d r a w i a m
Amnezjo- stworzyłaś piękny witraż. Te kształty kolory,
chociaż czułość zakochanych- jak dla mnie- nie stygnie
wraz ze zmiana pory roku. Prawdziwa miłość jest zawsze
upalna.Pozdrawiam.
Pięknie to maże... za rok może będzie inaczej, w
tamten witraż wstawi ktoś szczęśliwie zakochanych...
Am, trzymam kciuki i pozdrawiam :)
bardzo dobry... powodzenia, amnezjo:)
czytam sobie /wziemiowstąpieniem/
Bardzo ładnie opisany schyłek lata, bardzo na tak,
pozdrawiam cieplutko
Amnezjo - znów piskus ze strony portalu- poniżej to
ja:)
"ścieżki powrotów
zarastają letnim rozstajem"
i jeszcze wiele innych ciekawych metafor w wierszu..
Pozdrawiam Amnezjo:)
Bardzo ładnie namalowany schyłek lata. Do mnie też nie
dociera "w kształcie tataraku" a może "kolorem i wonią
tataraku", lub inaczej? Miłej niedzieli.