włosy wiatrem rozwiane
gdzie piołun i rumianek
strumieniem tną oczy
i w ostrej trawie obraz
sączy się obrazem
zawieszona kropla
magiczną latarnią południa
samotnym źdźbłem dotyka
czerwieni maków
znów pragnąc niemożliwego
tej sukni zwiewnej lata
w środku mroźnej zimy
w dłoni mi został
ostatni włos babiego lata
a może milknący zapach łąki
10/12/07
autor
Amadeusz
Dodano: 2007-12-10 23:46:10
Ten wiersz przeczytano 1355 razy
Oddanych głosów: 6
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (4)
"i w ostrej trawie obraz
sączy się obrazem"....... wydaje mi się że zbitka
dwóch obrazów nie zbyt szczęśliwa, poza tym podoba mi
się :)
ten wiersz to czysta poezja
Wspomnienie lata w zimowy dzień-piękne:)
bardzo pięknie w wierszu jest melodia Poezji dobry
wiersz