motyl na skale
przetrwamy
i wkroczymy jakoś w lato
łopotem skrzydeł tamtej sukienki
opadnie
cieniutkie jak babie lato ramiączko
odsłaniając bezkresną równinę
po której pozwolisz przechadzać
się niespokojnym dłoniom
aż
koszyczek chabru
dojrzeje kroplą cierpkiego wina
by spłynąć po brodzie
i z sykiem
otworzy niebo
nad naszymi głowami
12/12/07
autor
Amadeusz
Dodano: 2007-12-12 00:17:18
Ten wiersz przeczytano 1103 razy
Oddanych głosów: 17
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (17)
delikatny, zmysłowy nawet ciut erotyczny;-)
Poezją z twojego wiersza płynie.Bardzo ładny.
...brak mi slow, by opisac jak piekny jest Twoj
wiersz...napisales go z takim wdziekiem, zachwyca
doborem slow, metafor...lekkim piórem pisany....
urokliwy i z delikatnoscia porannej mgielki napisanyw
wiersz swietnie sie czyta i dobrane metafory
Piękne wyczucie chwili, delikatne jak nić pajęcza
– po prostu sam urok.
Piekny, delikatny z ekscytującymi porównaniami wiersz,
lekko erotyczny, niewątpliwie dziś to perełka. I
proszę jak to kolor i ilość piórek nie są wymiernikiem
tego co urzeka!!
napisałeś z dużym zaangażowaniem i uczuciem, jedną
tylko mam uwagę...jak ramiączko opadnie, to wolę jak
na tej równinie są wzgórza, jest na czym oprzeć ...oko
.:)
piekny, metafory majstersztyk,potrafisz dobierac slowa
jestem pod wrażeniem...brawo...
slowa w metafory utkane pełne miłości...
romantyczny i zwiewny niczym woal na wietrze w
słoneczny poranek...pozdrawiam....
Ja również jestem pod urokiem Twojego wiersza.....jest
delikatny i barwny jak motyl i jednocześnie czułością
subtelnie osnuty....
świetne metafory i przekaz, bardzo delikatny i
romantyczny
Nie rozumiem jednego, dlaczego tak mało głosów na twój
wiersz? Śliczny! Brawo. Pozdrawiam
wow...i znowu jestem pod wrażeniem....to jest
prawdziwa poezja....i ile w niej romantyczności, tak
ganionej przez współczesnych "pisarczyków" .....
I pomyśleć, że napisał to chłopak:) no ale cóż
wrażliwa dusza:)
bardzo ładne słowa dobrałeś, one tworzą atmosferę,
która sprawia, że sobie przypominamy wiersze po jakimś
tam czasie ponownie...pozdrawiam