Wódka w drodze
Za kierownicą w widzie pijanym
Wódka usiadła z swym zamroczeniem
I choć przed chwilą tuliła ściany,
W butelce fałszu skryła sumienie.
Wzięła iluzję w podróż ze sobą
Ona jej miała siły udzielić,
A zakłamanie było tuż obok :
Wspólnie jak jasność drogę widzieli.
Złudna nadzieja dawała pewność
I nie pomogły szepty Anioła,
Przecież potężne moce są ze mną!
Jakoś tę trasę pokonać zdołam!
Kunszt jednak słabnąc tonął w promilach
Zza szyb zaglądał chytrze wypadek,
Więc wystarczyła jedynie chwila :
Tragedia miała swoją paradę.
Na wielu szosach kieruje wódka
Śmierć i kalectwo wnosi wciąż w darze,
Nie myśli nigdy o jazdy skutkach!
Kto ją pozbawi morderczych marzeń?
21.12.2007 Zenek13
Dodany : 03.01.2008
Komentarze (26)
Nic dodać, nic ująć.
wszystkie nieszczęścia związane z wódką
przez te promile żyjemy za krótko…
Bardzo dobry temat wiersza i oby abstynencja
przemówiła do rozsądku…
Brak rozumu i tzw. pomroczność jasna, a skutki ponoszą
niewinni ludzie. Dobry wiersz...
Oby jak najwięcej wierszy - odezw...ale co tam ludzie
i tak...swoje - a później płacz i zgrzytanie zębów!
Bardzo mądre przesłanie Zenku i mam nadzieję że trafi
co do niektórych zmotoryzowanych którzy nie do konca
zdaja sobie z tego sprawę....
Tak wiele jest ludzkich tragedii przez taką
lekkomyślość...sam bunt wewnętrzny nie pomoże trzeba w
różny sposób interweniować...także przez
poezję...brawo...świetny wiersz.
Wymowna wizja katastroficznego obrazu trzymania w
dłoniach piszczeli, miast kierownicy ostrzega przed
ignorancją, jakże powszechnych tragedii. Doskonały w
wymowie i obrazie wiersz.
To mężczyzna woła zdrowym głosem rozsądku. Nic nie
dodam do publicznego głosu.Powiem tylko ze wiersz jak
wielkanocna gromnica.
Dobry wiersz skłaniający do refleksji
Dobry wiersz i b. ważne przesłanie.
Podpisuję się pod tym.
nawoływanie za rozsądkiem i w poetycki sposób mozna...
Brawo!
Szkoda, że ci co tak jeżdżą wierszy nie czytają....
Ten by dał do myślenia ...moooże....?
Iluzja i ułuda.... to za kierownicą katastrofa
Kapitalny wiersz z dobrym przesłaniem..."tacy
niedzielni" kierowcy to strach na drogach...oby było
ich jak najmniej...swietny wiersz choć smutny w
przypadkach..
hmm... Bardzo ważny wiersz , szkoda ze często
ryzykujemy swoje i czyjeś życie..