Wolniej.
Nie, już nie pytam:
dlaczego?
I nie szukam rozpaczliwie sensu.
Nie, już nie błądzę sama po znakach
zapytania,
choć pytania mam nadal...
Czasem się za szybko rozpędzam,
w porę zwalniam by nie wypaść z drogi,
by nie przegapić znaków...
Chcę byś Ty mnie prowadził.
Zegar tak pędzi...,
a ja chcę się zatrzymać,
by pomyśleć,
nie przegapić żadnej chwili ważnej,
zapamiętać twarze
i zawsze wiedzieć co się w życiu liczy
najbardziej.
Komentarze (2)
Czas, płynie nieubłaganie. Ślicznie napisany wiersz.
Też tak czasami się rozpędzam, mój hamulec życiowy nie
reaguje, ale dobrze jest się zatrzymać :) +