Wolność
Pamiętam
Te poranki na łące
Patrzyliśmy na słońce wschodzące
Muskało promieniami twarze
Poranna rosa ochładzała swoim płaczem
W trawie
Przebudzony motyl
Prostował skrzydła
Rozbłysnął
Ciepły wiatr owiewał ciała
Cieszyliśmy się wolnością
Teraz zamknięci
Wpatrzeni w okno
Wypatrując motyla
Niosącego nadzieję
autor
Małkosia
Dodano: 2020-04-12 13:07:14
Ten wiersz przeczytano 1129 razy
Oddanych głosów: 9
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (10)
Jakie czasy taka wolność.
No to smutne były Święta. Motyli jeszcze, jak na
lekarstwo. Wiosna niby od początku roku, ale coś jest
nie tak, o koronawirusie nie wspomnę. Ładnie...
Wiem, że moje wiersze Ciebie nie ciekawią, ale nie
jest to powodem żeby zajrzeć do Ciebie.
Po przeczytaniu Twojego wiersza pozostaję w jego
refleksji.
Pozdrawiam świątecznie.
Marek
Bardzo ładny wierszyk.Wszyscy tęskinimy za
normalnością:)goraco pozdrawiam
Wymownie. Gdyby wiersz należał do mnie
zamieniłabym "płacz" na "łzy" i zakończenie z
"Teraz zamknięci
Wpatrzeni w okno
Wypatrując motyla
Niosącego nadzieję"
"Teraz zamknięci
Przez okno wypatrujemy motyla
Niosącego nadzieję"
ale na szczęście dla wiersza, nie jest mój.
Miłego świętowania:)
Ładna melancholia, w zdrowiu spokojnego, pogodnego
świętowania, pozdrawiam ciepło.
Pięknie z tęsknotom.
Wolności nigdy nikt nie odbierze,
ona na zawsze w sercu zostanie,
dlatego trzeba wciąż mieć nadzieję,
że zło się skończy po pewnym czasie.
Serdecznie pozdrawiam życząc spokojnych
Świąt Wielkanocnych :)
Czytam bez " nas", ponieważ wers wyżej mówi o kim mowa
" nasze". Jeśli peel mówi o czasie przeszłym,
wspomina, to trzeba trzymać się czasu przeszłego, więc
" Prostuje"- nie pasuje. Nie logiczne użyte "
Rozbłysnął" w odniesieniu do motyla. Powtórzene "
nasze". "Niosącego nadzieję ostatnią"-"Niosącego
nadzieję"- myślę, że ten wers można skrócić. Mimo
techniczych problemów, refleksja i tęsknota za takim
zwyczajnym spędzeniem czasu, fajnie i wyraźnie ujęta.
Pozdrawiam@
co prawda, nie motyl,
ale listek suchy
Zdrowych Świąt Wielkanocnych