Wracaj cielę do obory
Każdy jak może wspomaga
Jeden rzuci grosik
drugi własnych rąk
gdy potrzeba użyczy
u Pana Boga się liczy
wszystko
nawet chęci
choć tymi podobno
piekło wybrukowane
takoż samo i ja
na chwałę Bogu
może z prośbą w intencji
a może i swemu
zarozumialstwu
w każdym bądź razie
nosiłam naręcze kwiatów
na ołtarze
i dziś właśnie
dostałam po nosie
może pokory lekcje
gdzieś mam obiekcje
ale
jeżeli kwiatów za dużo
to cóż
niemiła Bogu ofiara...
Komentarze (18)
a tak w ogóle to nie o księdzu, tylko o mnie był
wiersz
Bomi masz rację, dziękuję. Xymeno też Ci dziękuję za
cenne uwagi, tylko w jednym się z Tobą nie zgodzę,
gdybym nie wpuściła tu mego "arcydzieła" nie byłoby
tych uwag, i dalej błądziłabym w ciemnościach
zachwycając się moim ułomnym dziełem.
Co do wiersza tu może nie chodziło o księdza a osobę
strojącą kościół w kwiaty.
Kryho, pod rozwagę, bez ostatniego wersu:
/jeżeli kwiatów za dużo
niemiła księdzu ofiara
to cóż.../ i powrót do tytułu ;)
Xymeno, moim zdaniem, autorka bardzo sprawnie i
pomysłowo powiązała tytuł z puentą znanym polskim
przysłowiem /Niemiła księdzu ofiara, pójdź cielę do
obory/; pozdrawiam
Dobry wiersz:) Pozdrawiam.
niestety co prawda to prawda
wielu nauka pokory by sie przydała
Dobrymi chęciami piekło jest wybrukowane.:) pozdrawiam
dobre stare przysłowie przypomniałaś .....i masz
rację..dobry wiersz - pozdrawiam:-)
A to wszystko wynika z niezgrabnego sformułowania
użytego w tekście. Dlatego warto przed wklejeniem
przeczytać sobie swoje arcydzieło i poprawić w nim to
i owo. A czasem nawet nie wklejać.
Bomi! Przeczytaj to (cytat z wiersza):
"niemiła księdzu ofiara"
- księdzu, nie Bogu, bo widocznie była dla księdza. A
ksiądz oczekiwał zapewne bardziej konkretnej ofiary.
"u Pana Boga się liczy
wszystko
nawet chęci"
Pozdrawiam..
Przykra, nieprzyjemna sytuacja, jak widać nie tego
oczekiwał ksiądz.
Daj kurze grzędę...
z ksieży zrobili sie biznesmeni i posiadacze ziemscy
bardzo dobry wiersz pozdrawiam serdecznie :)
Oj dawno księdzu ofiary nie daję.
Niech idzie dorobi sobie na zbieraniu grzybów , czy
jagód.
Rozpasło się towarzystwo ,żyje ponad stan.Pan Jezus to
widzi.
Zapłata będzie sroga.
Bardzo dobry wiersz.
:))
Xymeno, autorka pisze /naręcze kwiatów na ołtarze/,
więc dla Boga i świętych, a nie na plebanię czy do
zakrystii