Wracaj cielę do obory
Każdy jak może wspomaga
Jeden rzuci grosik
drugi własnych rąk
gdy potrzeba użyczy
u Pana Boga się liczy
wszystko
nawet chęci
choć tymi podobno
piekło wybrukowane
takoż samo i ja
na chwałę Bogu
może z prośbą w intencji
a może i swemu
zarozumialstwu
w każdym bądź razie
nosiłam naręcze kwiatów
na ołtarze
i dziś właśnie
dostałam po nosie
może pokory lekcje
gdzieś mam obiekcje
ale
jeżeli kwiatów za dużo
to cóż
niemiła Bogu ofiara...
Komentarze (18)
A właściwie to ten ksiądz dobrze zrobił: kwiatki do
kościoła przynosi się dla Pana Boga lub świętych, a
nie dla księży. No to i nie przyjął.
lekcja pokory przydałaby się księżom, za taki gest
odesłać człowieka? pozdrawiam
To dla księdza były te kwiatki? Nieładnie,że dał
kosza.