Wracam do domu
Odszedł syn ze swego domu, porzucając swą
rodzinę.
Na odchodnę tak powiedział- ,, Znajdę
szczęście, albo zginę".
Ojciec krzykiem go odprawił, matka łzami
pożegnała.
Bo czy syna znów zobaczy, tego sama nie
wiedziała.
On wędrował poprzez miasta,drogi swojej
wciąż szukając.
Dobre rady swych rodziców, szczerze- za nic
sobie mając.
Zrobił w świecie wiele dobra, lecz zła, też
nie mało.
I pomyślał dnia pewnego, to nie tak być
przecież miało.
Nikt nie kochał mocniej życia, nikt też
mocniej nim nie gardził.
Wciąż się gubił w swych pragnieniach,
chociaż mędrców się wciąż radził.
Był więc w każdym kraju świata, zdobył
wszystkie szczyty gór.
Pływał w każdym wielkim morzu, latał nawet
pośród chmur.
Pewnej nocy gdy się zbudził, serce już nie
wytrzymało.
I o dawnych w domu czasach, swemu panu
przypomniało.
Głosu ojca, śpiewu matki, od lat przecież
już nie słyszał.
Lecz nie wiedział czy ma wracać, więc
poniższy list napisał.
-Droga matko, ojcze drogi, piszę do was
zapytanie.
Czy przyjmiecie syna w progi, chociaż serce
miał jak kamień.
Jeśli macie mnie w pamięci, i urazy nie
żywicie.
Małą zapaloną świeczkę, na tarasie
zostawicie.-
Kiedy nadszedł dzień spotkania, i gdy
stanął w domu bramie.
Bał się podnieść wzrok na taras, bo nie
wiedział co zastanie.
Kiedy tchnęła go odwaga, podniósł wzrok w
znajomą stronę.
Nie dowierzał własnym oczom, na swym sercu
złożył dłonie.
Chociaż siłę miał młodzieńca, i na wojnach
dzielnie walczył.
Upadł twardo na kolana, gdy swej świecy nie
zobaczył.
Matka biegła w jego stronę, ojciec z łzami
wołał syna.
A on myślał półprzytomnie, to prawdziwa
jest rodzina.
Jednej świecy nie zobaczył, lecz tysiace
ich płonęło.
To co było kiedyś nie tak, w niepamięci
zaginęło.
I ogniska wkoło domu, o miłości ich
krzyczały.
By zapłonąć ich tęsknotą, kilka dobrych
latek miały.
Komentarze (3)
Poryczałam się na koniec bo się przestraszyłam , że
nie zobaczyłeś palącej się świeczki na tarasie . :)
Piękny wiersz z cudnym zakończeniem..pozdrawiam
Wyraźnie przesłanie i ciekawa tematyka wiersza. Zmusza
do refleksji. Krótko- podoba mi się.