Wróciłeś do snów moich.
dla Piotra, który coraz częściej zagląda do moich snów
Znów usłyszałam
w swoim snie Twój ciepły głos
i te słowa tak świeżo brzmiące
dla moich zamąconych myśli.
Kolejne stokrotki zapachniały
wspomnieniem minionego czasu,
zatopionego morzem słonych łez
i czernią zła dokonanego.
Ale teraz ten sen
przysłonił cierpienia nocy tamtych,
obudziwszy obrazy tych dni
wyrytych na wieki w duszy.
Znów wróciłeś ale tylko w snach.
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.