Wrota Czasu
Umarł anioł, z nim radość
Rzeką łez spłynął świat
Rozpaczy głos niczym ołów
Przesłonił błękitny szlak
Zamykam oczy i widzę
We mgle sinej drogą twarz
Mieni się iskier tysiącem
Jak oszroniony kwiat
Gwiazd światło wskazuje drogę
W mroczny, nieznany świat
Lękam się dalej kroczyć
W bezmiernej tęsknocie trwam
Obejmij mnie chłodem nocy
Wskaż najjaśniejszą z gwiazd
Blaskiem księżyca mnie otul
Gdy stoję nad grobem złych lat
Gdy w głębię twej duszy spoglądam
Zatrzymaj na chwilę czas
Pójść pragnę tajemnic szlakiem
Niedostrzegalnym za dnia
Cieniem będąc wśród cieni
Na serca dnie schowam strach
Na skraju życia i śmierci
Poczekam na świtu blask
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.