wrze-nie
Spojrzał na mnie
w saunie.
Pragnęłam być kroplą
żłobiącą
skórę.
Spaść na wzgórek
torsu, spłynąć z wypukłości brzucha.
Słuchać
jak wrze ekstaza.
Wyszedł… zamarzam.
autor
DoroteK
Dodano: 2014-09-26 07:23:58
Ten wiersz przeczytano 6323 razy
Oddanych głosów: 101
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (120)
Wysublimowany erotyk
Pozdrawiam pod wrazeniem
Niesamowity erotyk rozbudzający wyobraźnię...byłoby
gorąco, parno i duszno gdyby nie wyszedł :))
Pozdrawiam Dorotko z wielkim podobaniem :)
Piękny, gorący, a przy tym subtelny erotyk, pozdrawiam
serdecznie.
Krótko, ale za to jak gorąco.
Pozdrowionka :)
Muszę przyznać, że pomysłowy erotyk:)
Serdeczności Dorotko ślę:)
No i ja się rozmarzyłem, od razu pomyślałem o pięknej
kobiecie w saunie... co ja bym tam z nią robił.
.
.
.
.
.
.
.
spocił się...
;)
Super erotyk :)
Pozdrawiam serdecznie Dorotko :)
Świetnie poprowadzone napięcie.Pozdrawiam.
Już tu byłam pięć lat temu.
Kwintesencja emocji...
Dla takich tekstów warto się tu zaczytać :)
Znakomity! Subtelnie piszesz o żądzach kobiety. :)
świetny :):)
może on z klubu morsów i staje ...
w miłosne szranki dopiero jak wyjdzie z przerębla.
pozdrawiam :):)
już cię lubię za ten wiersz:)))
hmmm chwila zmysłowa...
pozdrawiam DoroteK:)
Pięknie!
dowcipniś z Ciebie - i opowiadacz erotyczny +