Wschód słońca na Mazurach
Ptactwo i zwierzyna robią ranne pląsy.
Słońce dziś powoli na niebo wkraczało.
Długie, cienkie strzały, niczym kocie wąsy,
na nieboskłon, coraz gęstsze wypuszczało.
Wylała się zorza jaskrawa i duża,
a wszystko co żywe oczy przymykało.
Zakwitła purpurą, jak lipcowa róża,
a kolor jej ziemia i niebo przybrało.
Słońce łysą głowę wolno wychylało.
Dumnie i dostojnie na niebo się wspina.
W lasach i jeziorach radością zawrzało.
Nowy dzień się rodzi, to wschodu
godzina.
Szczęśliwy poranek, radosne wstawanie.
Słyszeć głos przyrody i te śpiewy
ptasie,
a żywot nas wszystkich pobłogosław
Panie.
Kumkanie, stukanie wszystko w jednym
czasie.
Człowiek wyszedł z domu, przystanął na
progu,
wielka radość w sercu, słońce w okna
świta.
-Bądźże pochwalony - cześć oddaje Bogu.
Ptaszek i robaczek nowy dzionek wita.
554.
Komentarze (36)
Serdecznie dziękuję wszystkim komentującym za
pozostawione miłe komentarze. Szczęśliwej niedzieli
życzę.
Przepięknie, malowniczo w cudownym klimacie.Aż
chciałby się tam być i chłonąć to piękno przyrody.
Uwielbiam Bronisławo czytać Twoje wiersze. Pozdrawiam
serdecznie :)
Witaj Broniu:)
Nie widziałem wschodu na Mazurach ale z opisu
wnoszę,że bajeczny:)
Pozdrawiam serdecznie:)
Bardzo serdecznie dziękuję za miłe komentarze.
Raniutko lubiłam wstawać wcześnie i podglądać
przyrodę.
Niesamowity klimat wiersza. Obraz zachwyca. Pozdrawiam
ciepło i dziękuję :)
Pięknie - o wschodzie słońca na Mazurach i o radości
płynącej z rozkoszowaniem się każdą chwilą niby
zwykłego - a niezwykłego, bo będącego cudem - życia.
Pozdrawiam serdecznie.
Piękny wiersz bez skazy dobra i zła.
Czysta natura i ..
Uroczy, miło czytać, pozdrawiam ciepło.
Przecudny opis mazurskiej przyrody.
W zeszłym roku latem miałam okazję zwiedzić kilka
urokliwych zakątków tego regionu i opalanie na dzikiej
plaży nad Jeziorakiem.
Zachwycona radosnym wierszem, pozdrawiam serdecznie :)
Serdecznie dziękuję za przemiłe komentarze
pozostawione pod moim wierszem. Lubię podsłuchiwać
śpiewów żurawi. Córka moje mieszka bliziutko Biebrzy.
Jaki tam harmider rano, gdy ptactwo budzi się ze snu.
Pozdrawiam wszystkich serdecznie.
Dziękuję dla: Mily,tsmat,Kri, Zosiak, krzemanka,
Dorotek, Isana, Donna. AZALIA,jastrz, MACIEK j,
aGRAFKA, Wandaw.
Piękny, bardzo plastyczny wiersz, aż westchnęłam
Broniu :)
Dla takich pieknych widoków warto wstać o świcie :)
Pozdrawiam serdecznie :)
Jeszcze teraz można zdążyć na wschód słońca :-)
Pięknie budzi się przyroda w Twoim wierszu :-)
Broniu, z podobaniem jestem za takim wschodem słońca
W poezji napotkałem znacznie więcej opisów zachodu,
niż wschodu słońca. Widać poeci lubią pospać dłużej.
Ty jesteś chlubnym wyjątkiem.
Piękny klimat wiersza :)