Wściekłość
Rozpieszczony dzieciak Jaś z miasta
Zawichości
siłą chciał wtargnąć na sąsiednie
posiadłości.
Jako że nie udawało mu się,
zawołał na pomoc mamusię
razem z mamą przywalali każdemu z
wściekłości.
autor
elka
Dodano: 2014-06-27 14:22:25
Ten wiersz przeczytano 1103 razy
Oddanych głosów: 13
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (12)
pozdrawiam serdecznie :)
Limeryków nastał nam czas
:)))
Pozdrawiam, elka:)
No tak, niedaleko pada....Pozdrawiam.
:))
To ci złośnik fiu, fiu:-) Pozdrawiam Elko:-)
skąd u ludzi tyle złości
i nie tylko w Zawichości???
Pozdrawiam ze stoickim spokojem:)))
:)))
Pozdrawiam, elka.
Jak widać - niedaleko pada jabłko od jabłoni:))
Oboje raboje:-) . Pozdrawiam Elu:-)
oj niegrzeczny Jaś a mamusia jeszcze mu w tym pomaga
...tak bywa w życiu :-)
pozdrawiam
oj niegrzeczny Jaś a mamusia jeszcze mu w tym pomaga
...tak bywa w życiu :-)
pozdrawiam