wspomnienia
Zapatrzona w ogień zatapiam się w
marzenia
Swiat barw i blasków
Zabawne migotanie płomienia
Delikatny poszum drzew z pobliskiego
lasku
Spoglądam ukradkiem na Ciebie
Ognisko wesoło gra
Świadkiem wszystkiego księżyc na niebie
Chciałam zawołać - chwilo trwaj!
Lecz ona upłynęła
Odrobinę czułości proszę daj
Lecz w jednej chwili noc upłynęła...
To mój drugi wierszyk tutaj...Pozdrawiam wszystkich :-)
autor
Paskudka
Dodano: 2006-02-08 18:15:08
Ten wiersz przeczytano 329 razy
Oddanych głosów: 0
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.