Wspomnienia.....
Wspomnienia o tobie trzciną kołysane
subtelnym drżeniem jeziora na wietrze
melodia serca łzami mąci wodę
wpadając cicho w symfonię świerszczy....
Tak bardzo kochanie....tak ciebie mi
brak
szeptów plecionych dotykiem pragnienia
i tej codziennej zwykłej życzliwości
która potrafi dać siłę istnienia........
Dokąd prowadzą mnie myśli i księżyc
który zaczyna wędrówkę po niebie....
mówią że miłość wszystko zwycięży
dlaczego więc los zły odebrał mi
ciebie??
Dlatego że bywa często okrutny?
że nikt nie ucieknie od
przeznaczenia...?!
pozbieram wszystkie
westchnienia...szepty
i ....z bólem schowam między
wspomnienia.........
Komentarze (10)
Ale tylko te dobre wspomnienia...By wywoływały na
twarzy skromny uśmiech-bez mysli o tęsnocie...Trzeba
cieszyć się i z tego,co było..bo-po prostu...było:))))
Wspomnienia jak sa dobre- to balsamuja dusze.Miło
wraca siemyslami do chwil szczesliwych.Ładnie to
ujełaś, przyjemna lektura
To nie los bywa okrutny...
To słabości naszej usprawiedliwienie...
On poprowadzi Ciebie, gdzie słońcem nawet luty...
Gdzie dzięń piękny i o nim też wspomnienie
Wspomnienia nie pomagają, nasilają jeszcze tęsknotę i
żal
Przepiękny wiersz, czytany wielokrotnie zachwyca wciąż
na nowo, a ból wręcz namacalny (mam nadzieję, ze
kiedyś zniknie i będziesz szczęśliwa).
Tak miło sie czyta ten wiersz a tak trudny temat ,na
razie niech zostaną wspomnienia.
Braku bliskiej osoby nie zastąpią...wspomnienia, ale
dobrze jeśli jet do...czego wracać! Smutno mi...
Zasłuchałam się w skargę i nie potrafię odpowiedzieć
na pytanie dlaczego tak okrutne jest los.Pięknie
opowiedziane.:)
Wiersz pełen tęsknoty i smutku.Piękne wspomnienia
zachowaj głęboko w serduszku.pozdrawiam
piękny , melancholijny wiersz, podoba mi się