wspomnienie
kwitnący sad w mym śnie poznaje
promyki słońca obraz ożywiły
wśród drzew czerwienią się maliny
małe domki w różnobarwnych kolorach
to pszczoły królestwem zachwyciły
na skraju złocistych łanów zbóż
przyjaciółki wierzby szumiącą
pieśnią ciszę przerywają
polna kręta droga
i ci ludzie kochający ziemię
przy niej wiecznie trwają
powietrze przestrzeń zdrowiem wypełnia
i ten zapach miodu
chleb z żyta wypiekany
Chrystus na krzyżu z drzewa
jak opiekun tamtych czasów
przez mojego dziadka wyciosany
dobroć,spokój i uczynność
w ludziach się szerzyła
chociaż z biedą nie raz
po cichutku żyła
łąki,pola,sady,lasy
nowoczesność pozmieniała
oby w sercach ludzkich
dobroć,wiara
po wsze czasy pozostała.
Komentarze (25)
piękny i ciepły wiersz* pozdrawiam
Oby. Mile wspomnienie:-) . Pozdrawiam
Jakby tak spacja za przecinkami, to by było super:-) .
Miłego
Może być.
ciekawy opis przyrody dobry wiersz pozdrawiam:))
Ladnie opisana przyroda:-)
Piękna nostalgia z przyrodą w tle i dobrą pointą.
Wiersz na duże TAK.
Pozdrawiam serdecznie:)
Piękna nostalgia z przyrodą w tle i dobrą pointą.
Wiersz na duże TAK.
Pozdrawiam serdecznie:)
Badzo ladny udany wiersz pozdrawiam
Ładnie to ujęłaś. Wiele takich obrazów niestety
pozostaje już tylko wspomnieniami. Miło było
przeczytać:) Pozdrawiam:)
Przepiękny wiersz Ewo. Pejzaż z wsi, dawnej wsi
naszych ojców. Pięknie. Pozdrawiam.