wspomnienie czereśniowe
w czereśniowym sadzie wiatr cicho
przewiewa
radością pachnące godziny zatraceń
zioła napisały co słowik wyśpiewał
a ja za tą arię nostalgią zapłacę
jeszcze się z martwych trawa nie
podniosła
wspomina twe stopy choćby jedną chwilę
anioł zamienił dwa pióra na wiosła
a może to pióra anioła zmieniły
promienie wciąż drżące zadają pytanie
głaskając skulone pożegnanie zimy
czy z wiatru w oczy coś nam pozostanie
gdy w sad czarowny nagle powrócimy
więc kiedy zbledną wspomnienia we śnie
tak jakby nigdy nic nas nie łączyło
drylując z pestek najsłodsze czereśnie
wydryluj z serca przestarzałą miłość
Komentarze (7)
Wspomnienia pachnące czereśniowo.
Każda miłość pozostawia w sercu ślad...
Pozdrawiam :)
.. wydryluj z serca przestarzałą miłość - piekny,
bardzo poetycki wiersz. Jestem pod wrażeniem i plusa
zostawiam.
piękne wspomnienia- wiersz również, aż miło przeczytac
Jak dobrze smakować taki wiersz, kiedy za oknem zima
nie daje szansy wiośnie... Cudownie sie czytało za to
wielkie dzięki, bo wiersz piękny ;)
Bogaty w skojarzenia i piękne metafory wiersz.
Czarowne to wspomnienie, piękny wiersz:)
Piękny wiersz, umiejętnie napisany:)
Wprowadzasz w taki klimat ze ....ciezko z niego wyjsc,
cudownie prowadzisz w to wspomnienie , i juz wiem skad
jestes, na pewno nie z nic-ad lecz ze wspanialego
ogrodu pelnego soczystych owocow ... przesylam usmiech
Bogna