Wspomnienie snu
Wspominac dzis bede sen niezaznany
Znow biala droga poszedlem uwalniajac umysl
skrepowany
Puchem bezsennosci wypelnilem zmysly
Dodalem cialu wigoru,energi, iskry...
I trwam- w bezsennym pobudzeniu
Tysiace mysli w glowie ku memu
przerazeniu
Setkami slow na usta rzucane umyslu
twory
Akordem ciszy dla uszu niczym dzikich psow
sfory
Me wnetrze rozdarte miedzy doznaniami
I usta calujace pustke spekanymi wargami
Akcentujace wyraz sprzeciwu i
zaprzestanie
Lecz ja wkroczylem na biala aleje i nie
wiem co sie stanie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.