Wstępna przeprowadzka
Widzę pył który pożera
Szarańcza głodna oblega półki
Znamy przyczynę co poniewiera
Niecne gawędy tej głodnej spółki
Nasi kamraci przecież chcą jeść
Poraża mierność i stan powodu
Głodne organy grają swą treść
Nie widać treści zdrowego potu
Danina kłamstwa pokraszon lud
Stołki pogardy czekają swego
Podatki brudu narodu głód
Wolność swobodą do czynu złego
Rozścielon dywan który depczemy
Nowa pogarda dla ducha prawdy
Większość zlepiona działaniem hieny
Zbywa ten naród dzielny i hardy
Czcza gadanina o demokracji
Sądy tę rękę władzy pokrętnej
Kto chce odkłamać władzę sarmacji
Mieszkańcy ludu orkiestry dętej
Dlaczego brniemy wszyscy w to bagno
Zachód zarażon duchem przewrotnym
Co z Europą depczącą ziarno
Spowitą brudem czynem niegodnym
Jak skomponować utwór dla wszystkich
Cała głuchota jednoczy ślepych
Kościoły puste resztą nielicznych
Organy grają i tworzą niebyt
Orszaki błędnych rycerzy ładu
Idą jak trupy po nagiej ziemi
Odstępcy karmy Miłości wsadu
Wiecznej harmonii która nie dzieli
Za czym gonicie marnując czas
Czystość powietrza nie zmieni dusz
Zieleń co karmi żywiąc dwutlenkiem
Naszą nadzieją na wieczną podróż
Wolność tym darem od Pana Boga
Naszą intencją by wspomóc rozum
Cechą nadrzędną odrzucić wroga
Każda z dwóch opcji pływa po morzu
Wyznawcy muzy która wciąż truje
Pokłady wiedzy przykryte kłamstwem
Koncerny łupią co się wykluje
Szczepionki złudy prawdy i łgarstwa
Nil Armstrong kłamie rzucając Biblię
Stany agresji świata całego
Czym tam prezydent nowej Sybili
Tą marionetką działania złego
Jakie podboje świat znów wymyśli
Topiąc miliardy dla ciemnej wiedzy
Szlak tych największych ciemnemu przyśni
To są prezenty całej gawiedzi
Ktoś mówi Biblia przecież to bajka
Sam w tym zaułku niszczy tę prawdę
Same przenośnie nie bałałajka
Są to aspekty i szlak niełatwy
Kłamstwo wymysłem czarnej odsłony
Brud co poraża członki niewiernych
To broń co niszczy poraża wadą
Kradnie to życie i niszczy biednych
Komentarze (4)
Z podobaniem wiersza pozdrawiam.
Nowe trendy i konsumpcjonizm gmatwają życie, ale nie
dajmy się zwariować.
Jeszcze można znaleźć swój przyczółek, swoje miejsce
na ziemi.
Bogaty wiersz to i treść obszerna, która treść,
zawiera liczne odniesienia do aktualnych wydarzeń
społeczno-politycznych i nie gardzi filozofią. Tekst
porusza różne tematy, takie jak głód władzy, kłamstwa,
manipulacja, a także poszukiwanie prawdy i wolności.
Liczne metafory podkreślają trudności współczesnego
społeczeństwa i jego zmaganie się z różnymi
wyzwaniami. Tyle na pierwszy rzut czytelniczym okiem.
(+)
pokłony i szacun dla Autora
za pomysł treść i język
"Czystość powietrza nie zmieni dusz"