WSTYD
Ja nie chcialam....to On mnie zmusił
z całej siły do łóżka przydusił...
Ruszał sie rytmicznie - bez mojej zgody
Ja pokonywałam obrzydzenia schody...
On się wspiął na szczyt
...Satysfakcji szczyt...
A ja w cichym cierpieniu
Chciałam zmyć ten wstyd....
...Ja naprawde tego nie chcialam...:(:(:(
autor
K!ng@
Dodano: 2005-08-05 10:32:34
Ten wiersz przeczytano 468 razy
Oddanych głosów: 3
Klimat Dramatyczny
Tematyka
Życie
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.