Wszeteczność
A my tak lekko zakochani
Ubrani w pierze nieboskłonu
Biegniemy żądzą opętani
Spotkać się dzisiaj po kryjomu
Gdzieś w dziczy ,lasu tajemnicy
Ty będziesz mój ,ja będę Twoja
Niech zamkną usta wszetecznicy
Usta samego Archanioła
A piersi cudnie rozbiegane
Okryte tylko dłonią boską
Wykarmią wyobraźni kraje
Nie pozwalając wrócić troskom
Na krańcu dnia gdy spłynie słońce
I skończy romans po kryjomu
Myślom tak grzesznym i gorącym
Promieniem wskaże drzwi od domu
autor
ZUZANNA
Dodano: 2013-08-09 20:04:34
Ten wiersz przeczytano 1050 razy
Oddanych głosów: 5
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (5)
Dobrze napisany wiersz, dobrze się czyta. Pozdrawiam
:)
romantyczny subtelny ....nietuzinkowy ...
pozdrawiam :-)
Ładny erotyk, subtelny, klimatem przypomina mi wiersze
miłosne Tetmajera z tomu "Ogród
miłości"...pozdrawiam:)
Ładnie romantycznie.Pozdrawiam.
Bardzo gorący erotyk:) Pozdrawiam.