Wszystko to przenośnia
"Jestem realist-ką i wiem co się dzieje. Bóg ze mnie szydzi i w twarz mi się śmieje"
A gdy się odwróciłam,
Ciebie już nie było.
Z krzykiem zawróciłam,
Lecz to,co było dawno się skończyło.
Na anioła skrzydłach się wzbiję,
Trzy kropki postawię przy twoim imieniu.
Pytania: dlaczego? Zabiję,
Nie zapomnę uśmiechu po moim skinieniu.
I tak byliśmy w siebie wpatrzeni,
Zapomnieni przez zasady tego świata
W czasie na okres zawieszeni,
By zbudzić się "minionego lata."
Wszystko to przenośnia,
Czas czasowi nie odpowiada.
Dziś zakwitła wiśnia,
Dziś motyl róży się spowiada.
Jak bąk sie kręci w cztery strony
świata,
Księżyc stroni od ludzkości
Tak odejdę tego lata,
Byś zapomniał o swojej miłości.
Komentarze (3)
Bardzo smutny wiersz ... ale dlaczego odejśc... czy to
przenośnia... boz ycie płata nam figle wszystkim
...ale zawsze zmienia się na lepsze ... zawsze....
pozdrawiam)))
smutny wiersz, ale badzo mi się podoba. wiele tu
niedopowiedzeń, które zmuszaja do przemyśleń. naprawde
chcesz odejść?
Jaki osobisty wiersz...