WSZYSTKO UKRADŁ NAM CZAS
Uśmiecham się do Ciebie.
Szepcze Ci do ucha.
Zmartwienia Twoje ukoję.
Pójdziemy razem we dwoje.
Nie pozwolę, aby wiatr.
Łzami zmroził Twoją twarz.
Żyje dla miłości.
Powstałam ze smutku szarości.
Jestem po to by przy Tobie trwać.
Jesteś moim natchnieniem.
Każdą łzą, krzykiem, pragnieniem.
To nie tak miało być.
Mieliśmy żyć od nowa.
Wszystko ukradł nam czas.
Zostawił nam ból, niepewność i strach.
Chciałabym zasnąć i przespać wszystko, nie szlochać,nie kochać. Tyle słów powiedzianych w złości sprawiło, że smutek zagościł.
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.